czwartek, 18 listopada 2010

Juhu!

Więc, powróciłam tylko po to, żeby napisać

:_ <- tak, właśnie to.

niedziela, 6 czerwca 2010

Juhu!

Wielki powrót. Bać się. I mam gdzieś, głęboko, głęboko, czy ktoś to czyta, czy nie-,-

Oj, no, żyje się dupnie, ale co poradzić. Jutro do szkoły, bd chemia, gera. Chyba tylko to mnie cieszy. Nie, żebym lubiła chemię lub gere. Chociaż oba te cholerne przednioty się z czymś łączą...;/
Ola w Wilnie była, właśnie wraca, mam nadzieję, że jtr przyjdzie do sql.. Uh, męczę się, męczę przez to wszystko.. zabić, zakopać, bd spokój...!

poniedziałek, 29 marca 2010

Mój geniusz.


Więc wzięłam się w garść. I narysowałam. Nie pytajcie, kto to, nie pytajcie, dla kogo. ;pp ci, co mają wiedzieć to wiedzą.
Wiem, że mi trochę nie wyszło, nie jestem idealna.; dd

piątek, 5 lutego 2010

Myślisz że ja mam czas na wymyślanie tytułu?!

Haha. Tytułu nie chce mi się wymyśleć, bo w zasadzie to jest o niczym.
A więc. Ostatnimi czasy jakieś takie dziwne ekscytacje i wizje posiadam. Właściwie to dzieje się to w nocy. A wtedy mój mózg chociaż troszkę się wysila. Wiem, że piszę głupoty, ale no cóż... Całe moje życie to jedna porażka...

poniedziałek, 25 stycznia 2010

U Oli.

ja właśnie siedzę u Oli i się nudzę trochę... ona poszła coś z włosami robić (yyy, co? nie wiem). I siedzę sobie sama.... a ja się na dnaicha włamałam `koleżance` z klasy na GG i mam numer takiego jednego chłopaka, który podoba się Oli. Kto mi się podoba? A co was to?^^

czwartek, 21 stycznia 2010

Sova.


Tak wczoraj skaczę sobie po różnych stronach internetoyych i natrafiłam na taką jedną... jak to zobaczyłam to myślałam, że pęknę ze śmiechu!!
www.annasova.com
To jest piękne...
No, i Anna i Sova... Cudo!


A wracając do mojej twórczości w zakresie rysunków... może ciut lepsze^^

Sowi hymn

Tak jak te Leo Ziemniaki (Kinga ^^ ) napisały ja będę kontynuowała pisanie. Choć wenę mam rzadko i czas brak, ale jednak. ; D

A więc :
Szłam przez taki zwykły las. Idę, idę, a tu taka sowa siedzi na gałęzi, a za nią inne sowy. xD
I one śpiewały swój hymn :
"Dźwięki harfy, wiatru szum. Wodo, wodo zmień się w rum. "

Tu chodzi o taką wodę z sadzawki. Bo sowi rum robi się właśnie z tej sadzawki.