niedziela, 6 czerwca 2010

Juhu!

Wielki powrót. Bać się. I mam gdzieś, głęboko, głęboko, czy ktoś to czyta, czy nie-,-

Oj, no, żyje się dupnie, ale co poradzić. Jutro do szkoły, bd chemia, gera. Chyba tylko to mnie cieszy. Nie, żebym lubiła chemię lub gere. Chociaż oba te cholerne przednioty się z czymś łączą...;/
Ola w Wilnie była, właśnie wraca, mam nadzieję, że jtr przyjdzie do sql.. Uh, męczę się, męczę przez to wszystko.. zabić, zakopać, bd spokój...!